Międzynarodowi obserwatorzy: Wybory parlamentarne w Polsce były konkurencyjne, ale naznaczone nadużyciem środków publicznych i stronniczością mediów publicznych
WARSZAWA, 16 października 2023 r. – W wyborach parlamentarnych w Polsce uczestniczyła rekordowo wysoka liczba głosujących, którzy mieli szeroki wybór opcji politycznych. Kandydatki i kandydaci mogli swobodnie prowadzić kampanię, która jednak została nadszarpnięta poprzez istotne przeplatanie się przekazu partii rządzącej z rządową kampanią informacyjną. W połączeniu ze zniekształconym i otwarcie partyjnym przekazem publicznego nadawcy dało to wyraźną przewagę partii rządzącej, podważając demokratyczny rozdział państwa od partii, ocenili dziś w oświadczeniu międzynarodowi obserwatorzy.
Wczorajsze wybory, przez wielu uważane za krytyczne dla demokratycznej przyszłości Polski, odbyły się w bardzo spolaryzowanej atmosferze. Wspólna misja obserwacyjna Biura Instytucji Demokratycznych i Praw Człowieka OBWE (ODIHR), Zgromadzenia Parlamentarnego OBWE (OSCE PA) i Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy (PACE) oceniła, że ramy prawne zapewniły wystarczającą podstawę do przeprowadzenia demokratycznych wyborów. Jakkolwiek niedawne zmiany legislacyjne uwzględniły niektóre wcześniejsze zalecenia ODIHR, ich przyjęcie nastąpiło na krótko przed wyborami i bez istotnych konsultacji społecznych.
“Jakkolwiek niedzielne wybory parlamentarne dały polskim obywatelkom i obywatelom szeroki wachlarz politycznych opcji, odbyły się w bardzo złożonej i spolaryzowanej politycznej rzeczywistości”, powiedziała Specjalna Koordynatorka Pia Kauma. “To przełożyło się na kampanię zdominowaną przez mocno konfrontacyjny ton, często ostrą retorykę oraz personalne ataki na liderów partii” dodała.
We wczorajszych wyborach zarejestrowano przeszło 29 milionów wyborców, w tym ponad 600 000 osób, które zgłosiły się do głosowania za granicą. Państwowa Komisja Wyborcza sprawnie przygotowała się do wyborów i pomimo pojawiających się wątpliwości co do jej bezstronności, generalnie cieszyła się zaufaniem społecznym. Wszystkie jej sesje były zamknięte dla publiczności, co skutkowało brakiem przejrzystości procesu decyzyjnego. Sam dzień wyborów przebiegł spokojnie, a proces wyborczy w odwiedzonych przez obserwatorów lokalach był efektywny i dobrze zorganizowany. Niemniej jednak zasada tajności głosu była często naruszana z powodu zatłoczonych lokali wyborczych, zbyt małej przestrzeni na stolikach do głosowania, nie mieszczących wielkoformatowych kart wyborczych oraz wyborców głosujących poza przesłonami. Pomimo nadal istniejących obaw o niezależność sądownictwa, Sąd Najwyższy w sprawach związanych z wyborami działał w sposób przejrzysty i opowiadał się na rzecz większego udziału obserwatorów społecznych.
“Byliśmy świadkami spolaryzowanej kampanii, w której nasilona retoryka, niedawne zmiany w prawie wyborczym i poważne obawy dotyczące systemu sądownictwa podważyły zaufanie obywateli do instytucji" - powiedziała Azadeh Rojhan, zastępczyni przewodniczącego delegacji PACE. "Pomimo tego, historycznie wysoka frekwencja pokazała zaangażowanie obywatelek i obywateli w utrzymanie demokracji w Polsce” dodała.
Podczas gdy w pluralistycznej kampanii wyborczej prawa do wolności zrzeszania się i zgromadzeń były przestrzegane, została ona zaburzona przez nadużycia związane z wykorzystaniem środków publicznych. Zbieżność przekazów kampanii wyborczej partii rządzącej i komunikatów informacyjnych rządu, spółek skarbu państwa oraz ich fundacji, w tym także tych dotyczących referendum, dało partii rządzącej kolejną, znaczącą przewagę. Ponadto, brak szczegółowych sprawozdań finansowych dotyczących kampanii przed dniem wyborów oraz nieefektywna regulacja dotycząca referendum miały negatywny wpływ na kwestie związane z finansowaniem partii politycznych i kampanii wyborczej.
Generalnie okres poprzedzający wybory przebiegał spokojnie. Jednak kampania była mocno konfrontacyjna i często negatywna, w której kandydaci wielokrotnie używali języka dyskryminującego, charakteryzującego się brakiem tolerancji i zawierającego elementy mizoginii. Dotyczy to także retoryki niektórych partii skierowanej przeciwko migrantom, w niektórych przypadkach ksenofobicznej. Osobiste ataki werbalne przeciwko liderom i liderkom partii politycznych były na porządku dziennym.
“Jakkolwiek wybory w Polsce były zgodne z zasadami rywalizacji, zauważyliśmy erozję mechanizmów kontroli i równowagi państwa, której celem było zwiększanie władzy, w tym nad sądami powszechnymi i mediami publicznymi,” powiedział szef delegacji OSCE-PA Pere Joan Pons. "To stworzyło nierówne pole gry, co oznaczało, że opozycja nie miała w pełni równych szans", dodał.
Choć obraz mediów w Polsce jest zróżnicowany, zakup większości regionalnych dzienników i wielu innych regionalnych mediów przez państwowe przedsiębiorstwo energetyczne, próby ograniczenia własności mediów zagranicznych oraz przedłużające się procesy odnawiania licencji wskazują na rosnącą kontrolę polityczną rządu nad mediami. Misja obserwacyjna ustaliła, że pomimo zapewnienia wszystkim uczestnikom bezpłatnego czasu antenowego przez telewizję publiczną, jej polityczny przekaz wyraźnie promował partię rządzącą i jej politykę, i jednocześnie demonstrował otwartą wrogość wobec opozycji. Większość monitorowanych mediów prywatnych przyjęła krytyczną linię redakcyjną wobec partii rządzącej, niektóre wyraźnie faworyzowały opozycję.
„Równość, inkluzywność i przejrzystość mają kluczowe znaczenie dla dobrej administracji wyborczej i wyborów w pełni spełniających demokratyczne standardy” – powiedział Douglas Wake, szef ograniczonej misji obserwacyjnej ODIHR. “Jakkolwiek administracja wyborcza w Polsce działała efektywnie, przejrzystość jej prac była ograniczona. Co bardziej niepokojące, zaobserwowaliśmy, że partia rządząca i jej kandydaci mieli wyraźną przewagę wynikającą z dostępu do środków publicznych, co narusza zasadę rozdziału pomiędzy państwem i partią”.
Międzynarodowa misja obserwacyjna wyborów parlamentarnych w Polsce liczyła 154 obserwatorów z 44 krajów, w tym 33 ekspertów oddelegowanych przez ODIHR i obserwatorów długoterminowych, 91 parlamentarzystów i pracowników Zgromadzenia Parlamentarnego OBWE oraz 27 z PACE.
Kontakt dla mediów:
Katya Andrusz, ODIHR: +48 609 522 266 lub katya.andrusz@odihr.pl
Anna Di Domenico, OSCE PA: +45 60 10 83 80 lub anna.didomenico@oscepa.dk
Ivi-Triin Odrats, PACE: +33 6 07 06 77 73 lub ivi-triin.odrats@coe.int