Wybory parlamentarne w Polsce zostały odpowiednio przygotowane, lecz zakłócała je narracja nietolerancji oraz stronniczość mediów publicznych, stwierdzili międzynarowowi obserwatorzy OBWE
Warszawa, 14 Października 2019 – Polskie wybory do Sejmu i Senatu były poprawnie przygotowane pod względem administracyjnym, jednak stronniczość mediów a także narracja nietolerancji uwłaczały skądinąd pluralistycznemu procesowi wyborczemu, podsumowali międzynarodowi obserwatorzy w swoim stanowisku opublikowanym w dniu dzisiejszym.
„Te wybory były dobrze zorganizowane przed dniem głosowania; obywatele przekraczając próg lokali wyborczych, mieli wiele opcji, lecz ich zdolność dokonania wyboru w oparciu o dostępne informacje była pomniejszona poprzez stronniczość mediów, przede wszystkim nadawcy publicznego” – powiedział Ambasador Jan Petersen, Szef Misji Obserwacji Wyborów Biura Instytucji Demokratycznych i Praw Człowieka OBWE. „Używanie narracji dyskryminacyjnej przez czołowych polityków w kraju budzi poważne obawy w społeczeństwie demokratycznym”.
Administracja wyborcza cieszyła się ogólnym zaufaniem , pracowała profesjonalnie i w sposób transparentny, oraz dopełniła wszystkich ustawowych terminów, związanych z technicznym aspektem przygotowania wyborów, zgodnie z obowiązującym prawem. Przepis Kodeksu Wyborczego, który wprowadza kwoty płci na poziomie 35 procent na listach kandydatów i kandydatek do Sejmu, został spełniony. Przy czym większość kobiet nie była widoczna w trakcie trwania kampanii wyborczej , a kwestie związane z równością płci nie były szczególnie podkreślane.
Dzień wyborów był spokojny, chociaż tajność głosowania nie zawsze była zagwarantowana. Niezwłoczna publikacja wyników głosowania zapewniła transparentność procesu wyborczego.
Pewne nieprawidłowości zostały odnotowane w niektórych obszarach. Stronniczość mediów utrudniała głosującym podjęcie wyważonej decyzji przed dniem wyborów w oparciu o dostępne informacje. Wolność wypowiedzi oraz wolności gwarantowane mediom były osłabione przez sankcje karne grożące za zniesławienie oraz przez ograniczony dostęp do informacji publicznej.
Ogólnie rzecz biorąc, środowisko kapanii wyborczej było wysoce spolaryzowane, a jej negatywny charakter narastał. Przekazy uczestników kampanii zawierały elementy nacjonalistyczne i homofobiczne, wywołując poczucie zagrożenia wśród wyborców.
Około 30 milionów osób było uprawnionych do głosowania, również w miejscu ichczasowego pobytu, gdziekolwiek na terenie kraju. Po raz pierwszy w wyborach do Sejmu i Senatu Kodeks Wyborczy wprowadził możliwość społecznej obserwacji wyborów, wychodząc naprzeciw wcześniejszym rekomendacjom ODIHR. Jednakże, przepisy dotyczące prowadzenia kampanii przez funkcjonariuszy państwowych oraz te dotyczące korzystania ze środków państwowych do prowadzenia kampanii wyborczej są niewystarczające, a zasady finansowania kampanii nie zapewniają adekwatnej transparentności oraz kontroli. Dodatkowo międzynarodowi obserwatorzy zauważyli brak zaufania do zdolności prokuratorów oraz sądów co do niezależnego rozstrzygania sporów wyborczych po połączeniu funkcji Prokuratowa Generalnego i Ministra Sprawiedliwości oraz innych reform wymiaru sprawiedliwości.
Biuro Instytucji Demokratycznych i Praw Człowieka (ODIHR) OBWE powołało Ograniczoną Misję Obserwacji Wyborów w Polsce 10 Września. Misja będzie kontynuowana do 22 października. Ustalenia z obserwacji i wnioski zawierają ocenę tego, czy sposób przeprowadzenia wyborów parlamentarnych był zgodny z obowiązkami Polski jako państwa członkowskiego OBWE oraz z innymi międzynarodowymi zobowiązaniami i standardami, a także ustawodawstwem krajowym
Więcej informacji udzieli:
Katya Andrusz, ODIHR: +48 609 522 266 lub katya.andrusz@odihr.pl